• A- A A+

Szlaki

Trasa Rowerowa 6

Trasa dość trudna. Warto jednak już na wstępie zaznaczyć, iż gros decydujących o tym cech skumulowało się na pierwszych 20 kilometrach. Pozostały dystans to przysłowiowa bułka z masłem. Z Olszanicy kierujemy się szosą nr 84 na zachód i w pobliskich Uhercach Mineralnych skręcamy na północ w górę ukrytej w bocznej dolince Rudenki. Za tą malowniczą wsią natrafimy na pierwsze trudności. Będzie to krótki, nieco sztywny podjazd betonowo-szutrowy, a następnie terenowy odcinek doprowadzający do asfaltowej drogi leśnej łączącej Olszanicę z Bezmiechową. Tu skręcamy na zachód i odpoczywamy na łagodnym zjeździe. Po chwili, już na górnym krańcu wsi Bezmiechowa, przemykamy u podnóża Góry Kamionki i nawiązujemy kontakt wzrokowy z oczekującym na nas wyzwaniem. Jest nim majaczący na szczycie kulminacji gmach ośrodka szybowcowego. 500 metrów dalej przychodzi po rycersku podjąć rękawicę. Tutaj zaczynają się schody, a mianowicie asfaltowa droga dojazdowa do wspomnianego ośrodka.

Na odcinku 3 kilometrów z okładem do pokonania 250 metrów przewyższenia. Momentami nachylenie drogi i widok celu wspinaczki wysoko nad głową, może u mniej zdeterminowanych wywołać haniebne podprowadzanie roweru po asfalcie. Jedynym wytłumaczeniem tego faktu będzie zapewne podziwianie manewrujących szybowców. Na szczycie Kamionki możliwy krótki posiłek w restauracji hotelu pilotów. Następnie nasyciwszy wzrok rozległą panoramą, robimy w tył zwrot, zjeżdżamy po własnych śladach do pierwszego zakrętu i odnajdujemy znakowane szlaki wyprowadzające na grzbiet Gór Słonnych. Teraz przed nami ciekawa, terenowa sekcja – falujący na kolejnych kulminacjach zalesionego grzbietu, prowadzący na zachód singletrack. Ścieżka starannie oznakowana, ale po opadach, szczególnie w nieckach jazda lekko survivalowa. Wybitniejsze kulminacje grzbietu to Słonny 668 i Przysłup 658. Widoków jak na lekarstwo. Po 7 km docieramy do przeciętej szosą nr 28 Przełęczy Przysłup 620 (przełęcz drogowa).

Tutaj zaczyna się rekreacyjna część wycieczki. Na początek malowniczy, wyposażony w pięć serpentyn, zjazd szosą opadającą północnym zboczem Gór Słonnych do Tyrawy Wołoskiej. Dalej nie zmieniając kierunku, ale po płaskim już terenie, trzymając się szosy, doliną potoku Berezka, do pobliskiego Rozpucia. Tutaj porzucamy trakt przemyski, skręcamy na wschód, podjeżdżamy łagodnie w górę wspomnianej wsi i pokonawszy niewysoki grzbiet, lądujemy na zachodnim krańcu sąsiedniej Zawadki. Teraz zwrot na południe, jedziemy przeważnie drogą bitą, zgodnie z biegiem potoku Tyrawka, mijamy zachodni skraj Stańkowej (przysiółki Rzeki i Błonie) i docieramy do wsi Rakowa. Stąd drogą lokalną na zachód, w górę potoku Borsukowiec. Łańcuchowa zabudowa Rakowej bez wyraźnej granicy przechodzi w Paszową. Przejazd przez tę drugą wieś urozmaici zwiedzanie cerkwi. Za wsią podjazd pod lesistą, wododziałową przełęcz 456 i wygodny zjazd do Wańkowej. Na koniec zwrot na południe i zgodnie z biegiem wód Wańkówki, przemykając u stóp masywu Magury, tryumfalnie wjeżdżamy do Olszanicy.

Trasa na mapie

Nowoczesne narzędzia wsparcia rozwoju turystyki dla małych destynacji turystycznych w Polsce (gmina Olszanica) i Słowacji (okres Svidnik). Nr mikroprojektu: INT/EK/KAR/1/I/A/0007